Archiwum 03 lutego 2009


???
Autor: cyniczna
03 lutego 2009, 14:58

Przyzwyczaiłam się do widoku potężnie zbudowanej skarbniczki za biurkiem. W zasadzie podziwiać można było ją jedynie od pasa w dół i widok ten nie był dla mnie niczym niezwykłym. Ale naprawdę ogromne wrażenie zobiła na mnie, kiedy ją dziś na korytarzu spotkałam, w drodze prawdopodobnie do sikalni (nieistotne zresztą). Zamiast się wiekowej matronie pokłonić, jak głupia wlepiłam w nią ślepia i oderwać wzroku nie mogłam. Potężne, zwaliste cielsko sunęło po lśniących płytkach podłogowych i zdawało się wypełniać całą szerokość korytarza. Jak rany nie poznałam kobiety! Patrzyłam na nią, wydawała mi się znajoma, ale nie miałam pojęcia, kogo mam przed sobą. Stupięćdziesięciokilowe monstrum nie mogło przecież być mą skarbniczką!!!!

 

P.S. Psia bynajmniej złamania kończyny, ani jej zwichnięcia nie doznała. Nabawiła się zapalenia stawów!!! Dostała 3 antybiotyki w zastrzyku. Będzie żyć :)