Archiwum kwiecień 2009


sudoku i inne
Autor: cyniczna
24 kwietnia 2009, 12:21

Pogoda cud, miód i orzeszki!!! A ja niestety głównie leżę i z okna ją podziwiam. Powód - łożysko przodujące. Jednakże mam nadzieję, że nieposłuszne łożysko wróci na swoje miejsce (gdziekolwiek ono tam jest, w każdym razie nieco wyżej). Póki co sudoku w dłoni przy otwartym oknie wystarczeć mi za pobyt na świeżym powietrzu musi... No, co? Lubię sudoku :)

 

 Byłam w zeszły piątek na usg genetycznym - dzidzia ma sie świetnie, rośnie i rozwija sie prawidłowo, wszystkie pomiary w normie, nic niepokojącego się nie dzieje (pominąwszy łożysko, którym mi na razie przejmować się za bardzo zabroniono).

 

Cyce mnie swędzą. Osiągnęły już rozmiar "piekarzowej" i nadal rosną! Rosną, bo się dzidzia z Lubym dzielić nimi będzie musiała hahahahahaha. Luby się bowiem bardzo do nich ostatnio przywiązał. Wiadomo - zakazany owoc pachnie najsmaczniej :) Przywiązanie swoje okazuje codziennym ich smarowaniem oliwką dla niemowląt i czułą z nimi rozmową.

 

15 tydzień... hymmm... czekam na bąbelki, rybki, smyranie czy cośtam (bo w zasadzie nie wiem, czego się spodziewać).

nie denerwuj mnie
Autor: cyniczna
14 kwietnia 2009, 14:39

Wielce Jebnięta przechodzi samą siebie!!! Fałsz i obłuda sączy sie z niej całej! A jej chora ciekawość doprowadza mnie do pasji! Podsłuchuje rozmowy pod drzwiami, oknami, za zasłoną... To chore jest! Siostruniu Droga, czas się zacząć leczyć! Węszy, podgląda i obrażona chodzi! Jakby ją tak puknąć w ten głupi łeb, to może by jej w końcu zadziałał któryś z płatów mózgowych????!!!!!!!! Wkurza mnie tak bardzo, że aż się nie chce o tym pisać...