Archiwum 18 grudnia 2007


Rozkład ciała jest nieunikniony: to wiele...
Autor: cyniczna
18 grudnia 2007, 14:08

No i popatrzmy...

Ciało ciałem tylko, ale... ale mogłoby być choc troszkę bardziej udane, troszkę jędrniejsze, troszkę gładsze, troszkę bardziej złociste. Mogłoby wyglądać lepiej i lepiej odbierać bodźce zewnętrzne. Ciało kobiety ma już 28 lat. Zużywa się, to naturalne. Wolniej się regeneruje, potrzebuje więcej snu, nie ma już tak wysokiej tolerancji na substancje trujące takie jak choćby nikotyna czy alkohol.

Tak... i dlatego, kiedy rano szłam do pracy, jeszcze lekko szumiało mi w głowie, a zakup fanty pomarańczowej zdawał się być najistotniejszą sprawą dzisiejszego poranka. I to dlatego wydzielam wszystkimi porami skóry dym papierosowy z dnia/wieczoru wczorajszego. I to dlatego znalazłam dziś mój własny samochód na parkingu biurowym z liścikiem wetkniętym za wycieraczkę o treści: "cudowna, boska, jedyna". I to dlatego za nic nie potrafię przywołać z pamięci choć imienia potencjalnego autora liściku.

Tak... to wszystko tłumaczy.