zgrzytanie zębów


Autor: cyniczna
27 marca 2008, 11:00

Czyż nie wkurwiająca jest istota, która mi dziś w pracy towarzyszy???? Siedzi jakieś póltora metra ode mnie i z zapałem obcina paznokcie cążkami, bo się jej jeden - ten najmniejszy, złamał przy pierwszym uderzeniu w klawiaturę (cooooo????). Siedzi i strzela mi tymi paznokciami po biurze! Te jej oberżnięte paznokcie fruwają wokół jak miniaturowe sierpy! Prawdopodobnie jedynie dzięki okularom żaden nie wbił mi się w oko. Dzięki Bogu ma tych paznokci tylko dziesięć... choć może i zacznie obcinać paznokcie u stóp, kto wie. A stopy ma wielkie! Na oko jakieś 43! Kiedy przyszła rano, nie mogłam od tych gigantycznych butów oczu oderwać. Dziewczę wygląda dość specyficznie ze stopami yeti przy wzroście 1,60m... Ach, no i te długie czerwone paznokcie... Czyżby miały równoważyć wielkość stóp?... a może tylko odwracać od nich uwagę?

 

Jeden z paznokci wyladował tuż przed moim nosem na rozłożonych mapach...

 

No, Lala, przegięłaś.

27 marca 2008
A posprzątała chociaż ten syf później po sobie? Ja bym jej tego jednego, co wylądował tóż przed Tobą, wrzuciła do szklanki bądź filiżanki z kawą lub herbatą.
27 marca 2008
No ja bym się zrzygała :>
27 marca 2008
wpierdol jej ;)))

Dodaj komentarz